Mój Radca – która broń jest legalna?

Szafa miłośnika broni – broń biała tnąca i kolna. Legalna czy nie?

Często spotykam się z opinią, że posiadanie lub noszenie noża z długim ostrzem jest zabronione przepisami prawa. Najczęściej wymienianą granicą jest 10, 16 czy 21 centymetrów długości.

Niezależnie od źródła tych sądów, w aktualnym stanie prawnym pozostają one nieuzasadnione.

Nóż jest niezastąpionym narzędziem użytku codziennego. Jako przedmiot użytkowy nie jest objęty definicją broni zawartej w art. 4 ust. 1 Ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (dalej określanej jako „ustawa o broni i amunicji”), która reguluje m. in. zasady nabywania broni. W myśl ustawy bronią są tylko ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni. Każdy nóż, który na pierwszy rzut oka przypomina… właśnie nóż, bronią w sensie prawnym nie jest. Nie jest zatem bronią na gruncie ustawy np. nóż z głownią stałą, nóż składany, nóż motylkowy ani sprężynowy. Nie jest bronią tego rodzaju nóż taki noszony przy pasie pod kurtką, ani ukryty w rękawie czy bucie. Kiedy nóż jest bronią? Gdy stanowi część przedmiotu, który nie wygląda jak broń, w taki sposób, że nie można łatwo rozpoznać, iż przedmiot ten zawiera ostrze. Szpikulec chowany w parasolce, ostrze ukryte w klamrze od paska czy w długopisie – takie formy noża stanowią broń. Długość ostrza nie ma znaczenia.

Pozostała broń kolna i tnąca również nie zalicza się do broni w myśl ustawy o broni i amunicji. Bronią nie są miecze, szable, topory, broń drzewcowa (włócznie, piki, halabardy, itp.). W praktyce żaden typ białej broni kolnej ani tnącej używany historycznie (repliki również) nie jest bronią w myśl przepisów prawa.

W konsekwencji przedmioty takie nie są objęte reglamentacją państwa. Oznacza to, że na ich posiadanie nie jest wymagane pozwolenie żadnego organu, np. Policji. Pozwolenie jest wymagane w przypadku ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni. Ostrza takie wymagają uzyskania pozwolenia na broń wydanego przez właściwego komendanta powiatowego Policji.

Wiemy już zatem, że możemy bez przeszkód i obaw nabywać typową broń białą w postaci ostrzy. Co jednak z jej noszeniem?

Skoro broń taka nie podlega ustawie o broni i amunicji, nie należy stosować do niej zawartych w ustawie przepisów dotyczących noszenia broni. Co do zasady więc noszenie broni białej kolnej i tnącej nie jest zabronione, przy czym sposób noszenia nie ma tu znaczenia. Dozwolone jest zarówno noszenie jawne, jak i np. schowanie broni pod płaszczem. Należy jednak zwrócić uwagę na zapisy zawarte w ustawach karnych. W myśl art. 50a § 1 Kodeksu wykroczeń, kto w miejscu publicznym posiada nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot, a okoliczności jego posiadania wskazują na zamiar użycia go w celu popełnienia przestępstwa, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3000 zł. W pewnych sytuacjach zatem posiadanie noża albo innego rodzaju broni białej kolnej lub tnącej będzie karalne. Do zaistnienia wykroczenia nie wystarczy wszak samo posiadanie w miejscu publicznym takiego przedmiotu – konieczne jest zaistnienie równocześnie drugiej przesłanki, czyli posiadania go w okolicznościach wskazujących na zamiar wykorzystania do popełnienia przestępstwa. Przesłanka ta jest niezwykle ocenna, lecz bez jej spełnienia nie dojdzie do popełnienia wykroczenia. Oczywiście organy ścigania muszą dowieść, że wspomniane okoliczności miały miejsce. Zadanie to w wielu przypadkach nie będzie należało do łatwych. Samo podejrzenie policjanta nie powinno być decydujące.

Praworządny obywatel nie musi zatem obawiać się ukarania, gdy korzysta ze swojej wolności i zabiera na przechadzkę ulubiony scyzoryk… lub szablę po dziadku.

W innej sytuacji znajdzie się posiadacz ostrza, który jest uczestnikiem przejazdu zorganizowanej grupy uczestników masowej imprezy sportowej (art. 50a § 1a Kodeksu wykroczeń). W tym wypadku karalne jest samo posiadanie, nie muszą wystąpić okoliczności wskazujące na zamiar użycia ostrza w celu popełnienia przestępstwa. Nie zabierajcie noża, gdy planujecie dojazd autobusem wraz z zorganizowaną grupą kibiców na mecz waszej ulubionej drużyny piłkarskiej.

Sam fakt posiadania przy sobie broni białej kolnej lub tnącej może nadto stanowić wykroczenie, jeśli posiadamy ją, będąc uczestnikiem zgromadzenia. Broń taka może zostać bowiem uznana za niebezpieczne narzędzie (art. 52 par. 1 Kodeksu wykroczeń), którego na zgromadzenie nie wolno przynosić. W przypadku takim, aby zostać ukaranym, również wcale nie trzeba przejawiać zamiaru użycia broni w niecnym celu.

Podobna sytuacja ma miejsce w odniesieniu do imprez masowych – posiadanie na imprezie masowej niebezpiecznego przedmiotu, za który z pewnością zostanie uznana broń biała kolna lub tnąca, jest karalne, z tą różnicą, że czyn taki stanowi przestępstwo, a nie wykroczenie (art. 59 ust. 1 Ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych).

Wykorzystanie noża w działalności przestępczej (np. użycie go w bójce czy do dokonania rozboju) wpływa na wymierzenie surowszej kary. Nie tego zagadnienia dotyczą jednak niniejsze rozważania.

Pokutujące nadal społeczne przekonanie o ograniczeniu możliwości posiadania noża o pewnej długości, a niekiedy – o zakazie posiadania innej broni białej kolnej lub tnącej, wzięło się prawdopodobnie z obowiązywania w przeszłości dwóch aktów prawnych: Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1932 r. Prawo o broni, amunicji i materjałach wybuchowych (pisownia oryginalna), oraz rozporządzenia wykonawczego z dnia 27 stycznia 1936 r. o broni białej i o ograniczeniach handlu bronią. Pierwszy z nich umożliwiał rozciągnięcie ograniczeń w posiadaniu na poszczególne rodzaje broni białej, co też uczyniono w rozporządzeniu wykonawczym. Skutkiem tego pozwolenie na posiadanie i noszenie było wymagane w przypadku broni białej kolnej i tnącej ukrytej w przedmiotach niemających wyglądu broni (podobnie jak obecnie) oraz pierścieni palcowych kolczastych. Natomiast pozwolenia na noszenie (już nie na posiadanie) wymagano w przypadku następujących rodzajów broni:

– szabel, szpad, bagnetów, lanc i pik,

– wszelkich sztyletów,

– noży o długości ostrza ponad 10 cm, sztywno osadzonych na trzonku i ostro zakończonych,

– noży składanych o długości ostrza ponad 10 cm wyposażonych w urządzenia utrzymujące je po otwarciu sztywno na trzonku i ostro zakończonych.

Należy dodać, że wskazane akty prawne zostały uchylone dopiero z dniem 10.02.1961 r. (rozporządzenie z 1932 r.) oraz 27.11.1990 r. (rozporządzenie z 1936 r.).

Uważam, że odpowiedzialnym za utrzymywanie się tego przekonania w świadomości społecznej jest również okres PRL-u z jego rozbrojeniową mentalnością. Władza ludowa widziała we własnych obywatelach wrogów, a wrogowi należy broń odebrać. Stanowi ona przywilej klasy rządzącej, który ma pomóc w zapewnieniu posłuszeństwa.

Szanowni miłośnicy broni – egzekwujmy swoje prawo do noszenia ostrzy. Bądźmy przy tym odpowiedzialni i rozważni. Tylko w ten sposób możemy odkłamać narodową świadomość. Niech nasi sąsiedzi i przyjaciele oswoją się z faktem, że mamy ze sobą nóż. Przełamanie strachu przed bronią jest bowiem niezbędne do przywrócenia wolności umysłów.

Mateusz Spychała

radca prawny