Był czas wzruszeń, radości, wsłuchiwania się w siebie i napełniania serc nadzieją. Tak wiele emocji zaoferowali Witold Roy Zalewski i Dariusz Brodowski podczas koncertu we wronieckiej Bibliotece.
Z ogromną siłą i realnością Zalewski przywrócił klimat wieczornych spotkań w domach – z czasów bez telewizji i internetu. Snucia opowieści, wspólnego śpiewania i traktowania muzyki jako terapii.
Współczesne interpretacje poezji wiejskich poetek i poetów. Słowa ludowej poezji ubrane zostały w muzykę czerpiącą z tradycji wiejskiej oraz jazzu – to połączenie sprawia, że przeszłość silnie łączy się z teraźniejszością.
Spotkanie było więcej niż koncertem. To pewnego rodzaju hołd dla człowieka i natury – nierozerwalnie ze sobą spojonych.
Choć jestem z wykształcenia polonistką zawsze bardziej fascynował mnie teatr niż dziennikarstwo. Współpracę z portalem rozpoczęłam od korekty tekstów. Zaangażowanie w działania lokalnej społeczności zmotywowało mnie do pisania artykułów o tym, co ważne, dobre i budujące relacje społeczne.