Święta Wielkanocne już niedługo, a co za tym idzie czas kuchennych rewolucji w większości polskich domów daje się we znaki. Jak spośród setek przepisów na babkę wielkanocną wybrać tę, która zasmakuje gościom i wyjdzie bez zakalca?
W mojej rodzinie od lat króluje jeden przepis – mojej Babci Ani. Smakuje obłędnie, cudownie zdobi stół oraz kojarzy się z dzieciństwem i zawsze wychodzi – babcia twierdzi wręcz, że to „babka, która zawsze się udaje”!
Zapraszam do pieczenia! :)
Składniki:
- 250g margaryny
- 1 cukier wanilinowy
- 1.5 szklanki cukru
- 6 jajek
- 2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 łyżek oleju
- 2 łyżki octu
- 2 łyżki kakao
Wykonanie:
- W dużej misce ucieramy margarynę z cukrem i cukrem wanilinowym.
- W mniejszej misce łączymy mąkę ziemniaczaną z mąką i proszkiem do pieczenia.
- Najważniejszą zasadą jest, aby nie łączyć wszystkich składników od razu, aby zachować aksamitną konsystencję, dlatego do masy margarynowo-cukrowej na przemian dodajemy 1 jajko, 1 łyżkę oleju, 4 łyżki mąki, stopniowo mieszając.
- W momencie połączenia się wszystkich składników dodajemy ocet.
- Połowę porcji ciasta przelewamy do wcześniej przygotowanej formy na babkę (wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą).
- Drugą porcję mieszamy z kakao i przelewamy do formy.
- Babkę pieczemy przez 40 minut w 180 stopniach.
Życzę smacznego i spokojnych, pysznych świąt!
Moja przygoda z dziennikarstwem rozpoczęła się całkiem niedawno, stale się uczę, rozwijam skrzydła i poszerzam horyzonty. Aktywnie uczestniczę w lokalnych inicjatywach i wydarzeniach, które przynoszą mi dużo radości. Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych, każde wyzwanie jest wartościową lekcją.