Sezon Ekstraklasy 2021/2022 dla Lecha? Klub z Poznania robi wszystko, aby na wiosnę móc świętować!

Przez kilka ostatnich sezonów kibice „Kolejorza” nie mieli zbyt wielu okazji do świętowania. Lech przeżywał bowiem głęboki kryzys, którego największym symbolem stał się sezon 2020/2021. Wtedy to klub z Poznania zakończył sezon Ekstraklasy na 11. miejscu w tabeli. Była to najgorsza pozycja „Kolejorza” od niespełna dwóch dekad!

Nic więc dziwnego, że musiała ona wywołać prawdziwe trzęsienie w zarządzie i strukturach klubu. Z funkcją trenera jeszcze przed końcem sezonu pożegnał się Dariusz Żuraw. Na jego miejscu pojawił się dobrze znany w Poznaniu Maciej Skorża. Przyjście trenera Skorży i szereg posunięć dokonanych na przestrzeni ostatnich miesięcy to czynniki, które zupełnie odmieniły oblicze Lecha!

Lech powraca na szczyt, czyli szanse „Kolejorza” na wygranie ligi

Początek sezonu 2021/2022 szybko wlał nadzieję w serca kibiców „Kolejorza”. Piłkarzom Lecha udało się wygrać aż 6 z 10 pierwszych spotkań w sezonie. Do tego podopieczni Macieja Skorży dołożyli jeszcze 3 remisy i tylko jedną porażkę. Dzięki tym wynikom Lech już od początku sezonu utrzymywał się w ligowym czubie. Jednak piłkarze z Poznania wcale nie zamierzali zwalniać tempa i obniżać swoich lotów. Seria kolejnych 10 spotkań jedynie podtrzymała dotychczasową dyspozycję „Kolejorza”. Efekt? Po 20 rozegranych meczach Lech Poznań jest liderem Ekstraklasy z dorobkiem 42 punktów. Piłkarze z Poznania mają obecnie 2 punkty przewagi nad wiceliderem, czyli Pogonią Szczecin.

W czym należy upatrywać przyczyn tak pozytywnej zmiany? Na pewno dużą rolę w tym procesie odegrały ruchy poczynione przez Lecha na rynku transferowych. Jeszcze na początku feralnego sezonu 2020/2021 do klubu dołączył Mikael Ishak. W swoim pierwszym sezonie w Lechu szwedzki napastnik zajął 5. miejsce w tabeli najlepszych strzelców Ekstraklasy. Co więcej, trener Skorża był w stanie jeszcze lepiej wykorzystać potencjał Ishaka. W obecnym sezonie szwedzki snajper ma już na koncie 10 bramek i 4 asysty. Na nim jednak nie skończy się moc ofensywy Lecha, ponieważ do klubu dołączył niedawno Dawid Kownacki. Były kapitan reprezentacji Polski U-21 z pewnością będzie kolejnym wzmocnieniem napadu „Kolejorza”.

Czy Lech zdobędzie tytuł? Jak widzą to bukmacherzy?

Utrzymanie wysokiej formy przez piłkarzy Lecha jest kluczowe dla całej infrastruktury tego klubu. Dobre wyniki przyciągają bowiem sponsorów, a ich środki są niezbędne do prowadzenia swobodnej polityki transferowej. Dzięki sponsoringowi można opłacić także pensje dla najlepszych piłkarzy. Te zaś mogą być bardzo wysokie, o czym informuje firma STS. Na blogu tego bukmachera można nawet znaleźć tekst poświęcony temu, ile zarabiają piłkarze Ekstraklasy.

Jak bukmacherzy oceniają szanse Lecha na wygranie Ekstraklasy? Według bukmachera Lech jest obecnie faworytem do zdobycia mistrzostwa. Firma STS wystawiła na to zdarzenie kurs 1,60. Dla porównania – wygranie ligi przez Pogoń lub Raków to zdarzenia objęte kursem wynoszącym 4,75. Tym samym bukmacher jednoznacznie stawia na „Kolejorza”!

Udział‌ ‌w‌ ‌nielegalnych‌ ‌grach‌ ‌hazardowych‌ ‌jest‌ ‌karany.‌ ‌STS‌ ‌S.A.‌ ‌(dawniej‌ ‌Star-Typ‌ ‌Sport‌ ‌Zakłady‌ ‌Wzajemne‌ ‌Spółka‌ ‌z‌ ‌o.o.)‌ ‌posiada‌ ‌zezwolenie‌ ‌wydane‌ ‌przez‌ ‌Ministra‌ ‌ds.‌ ‌Finansów‌ ‌Publicznych‌ ‌na‌ ‌urządzanie‌ ‌zakładów‌ ‌wzajemnych.‌ ‌Hazard‌ ‌związany‌ ‌jest‌ ‌z‌ ‌ryzykiem.‌