Znów pompują wodę

W godzinach przedpołudniowych strażacy zostali zadysponowani do odpompowania zalegającej wody na końcowym odcinku ul. Myśliwskiej. Jest to kolejna tego typu akcja przeprowadzana przez OSP Wronki w tym właśnie miejscu.

Pisałem do zarządu dróg – według planu, według projektu wszystko jest ok.
Woda jest co chwilę i mieliśmy przecież nawet wodę na podwórku, przed… przed Wigilią, są zdjęcia, także jest też udokumentowane.
Zrobili parę stawów, nie ma nigdzie przepustu. Tylko karasie wpuścić i hodować.

W rozmowie z portalem mojeWronki.pl na miejscu skarżył się jeden z mieszkańców.

mickiewicza-zalane

Woda zbiera się tylko wtedy, gdy są opady deszczu?

Jeżeli Straż wypompuje, no to jakiś czas tej wody nie ma. Ale to wystarczy, że tylko trochę pomrzy, to nie musi być jakiś duży opad, przecież widzimy, że nie mieliśmy jakichś dużych opadów, a po naprawdę niewielkich opadach, trzeba zaznaczyć jeszcze raz – niewielkich opadach, rów się momentalnie robi pełen. Bo powierzchnia ściekowa jest tak duża, że ten rowek, który ma głębokość 19,5 cm, mało tego, może się napełnić tylko do połowy, bo taki jest jego spad – 20 cm, to momentalnie robi się pełen, przelewa się. Niech pan jeszcze zwróci uwagę jaki jest spad chodników, jak popada trochę śniegu i przymrozi…

Tego zdania nasz rozmówca nie musiał kończyć. Bez wątpienia, poruszanie się po takim chodniku nie jest ani łatwe, ani bezpieczne.

pas-drogowy-wodny

Ostatnie działania Urzędu Miasta w tej sprawie to powiadomienie Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich o istniejącym problemie. Miało to miejsce 13 stycznia tego roku. WZDW w tej sprawie:

Analizujemy problem i szukamy zarówno rozwiązania doraźnego, jak i kompleksowego.