Pawła Kryszałowicza oraz Tomasza Dawidowskiego, nikomu we Wronkach przedstawiać nie trzeba. Kibice pamiętający złote lata Amiki Wronki doskonale wiedzą o tym kim wtedy dla wronczan byli. Prezentujemy rozmowy z zawodnikami, który przeprowadził portal Weszło!
– Dostałem mocną propozycję z ŁKS-u, ale pomyślałem: „tam Chojnacki, Bendkowski i miałbym tam iść ja, 20-letni gówniarz? Przecież w życiu nie będę grał. Zdołują mnie, zanim zdążę wejść do szatni”. Zawisza nie kwapił się z ofertą, Lech mnie oszukał, a tu zgłasza się klub z ambicjami, który chce wejść do I ligi i skoro zamierza za mnie zapłacić, to na pewno dostanę więcej szans. Idę. Tak trafiłem do Wronek. Pamiętam, jak pierwszy raz tam zajechałem. Dwie trybunki na krzyż. Gdzie ja trafiłem?! Jedziemy na trening do Popowa, a tam piach po oczach. Boże, ale sobie polepszyłem – opowiada Paweł Kryszałowicz.
Kliknij na zdjęcie, aby przejść do wywiadu.
Kliknij na zdjęcie, aby przejść do wywiadu.
Najpopularniejszy portal informacyjny we Wronkach. Moje Wronki w jednym miejscu. Informacje z Miasta i Gminy Wronki. Codziennie nasz serwis jest odwiedzany przez tysiące osób z Wronek, Szamotuł, Sierakowa, Lubasza, Ostroroga, Wielenia, Obrzycka.