Farbeni rozgrzali, a Bednarek wprawił w euforię [GALERIA]

Dzisiejszego wieczoru w Olszynkach rozbrzmiał punk i reagge. Pogoda nie pokonała fanów zespołu Farben Lehre, a tym bardziej gwiazdy wieczoru Kamila Bednarka.

Około godziny 18.30 po wcześniejszej próbie dźwięku grać zaczęła dobrze znany Wronczanom zespół Farben Lehre. Mimo niepogody, z każdym kolejnym dźwiękiem pod scenę schodziło się coraz więcej osób.

Muzycy grali około 1,5 godz. Największą popularnością cieszyła się piosenka „Matura” zaśpiewana w związku ze zbliżającym się egzaminem dojrzałości. Publiczność żywo zareagowała także na inne wszystkim znane utwory zespołu jak „Kwiaty”, czy „Spodnie z GS-u”.

Po 20.00 na scenę dosłownie wskoczył Kamil Bednarek, który od razu porwał wszystkich tych, którzy do tej pory stali spokojnie. Naładowany pozytywną energią zagrał swoje największe hity. Piosenkarz przez cały koncert miał bardzo dobry kontakt ze swoją „załogą”, jak nazywał fanów.

Gdy po 1,5h gwiazda wieczoru wraz z zespołem zeszli ze sceny, nikt nie wierzył, że koncert się skończył. Publika oklaskami i okrzykami przywołała Kamila Bednarka na scenę, a ten zrobił wszystkim psikusa i powiedział, że wrócił jedynie po ręcznik.
Jednak już po chwili zaprosił resztę zespołu. Zagrał z nimi także przyjaciel Kamila – Staff. Długi biss i tak wszystkim wydawał się za krótki. Koncert z pewnością był optymistyczny i naładował pozytywną energią wszystkich zgromadzonych.

Zapraszamy do obejrzenia galerii:


Kliknij na zdjęcie, aby przejść do galerii