Koncert charytatywny dla Dawidka – relacja

18 marca 2012, parę minut do godziny 14.00. Za parę chwil wystartuje Koncert charytatywny dla Dawida Wojewody, 5-latka chorego na autyzm. Do Wielkiej Sali Wronieckiego Ośrodka Kultury zaczynają się schodzić pierwsi odwiedzający. Zajmują miejsca, z zainteresowaniem przyglądają się przedmiotom wyeksponowanym przed sceną, które będzie można wylicytować.
Kuchnia przy Dużej Sali wykłada na blat różne smakołyki, m.in. Ciastka, placki, kawę a nawet oscypki.

Koncert otworzył prowadzący podkreślając szczególny cel jaki ma te wydarzenie – koncert charytatywny był zorganizowany dla 7-Letniego Dawida Wojewody z Wielenia, który cierpi na autyzm. Wszystkie środki jakie tego dnia zostały zebrane będą w całości przekazane na turnus rehabilitacyjny. Głos również wzięła Mariola Wojewoda, matka Dawida, która opowiedziała pokrótce historię jej syna. Jednak nim zaczęła się licytacja wystąpił zespół AKT wraz z gościnnie występująca 6-letnią Zuzią. Jak się okazało, są to sąsiedzi p. Marioli Wojewody.

Po koncercie rozpoczęła się pierwsza tura licytacji, w której pod młotek poszedł między innymi drewniany model motoru oraz czajniczek do herbaty.

Następnie na scenę wyszedł kabaret Wyjście Ewakuacyjne z Poznania. Zaprezentowali oni kilka krótkich skeczy o miłości rodzicielskiej jak i uczuciowej, wszy, sportowcu, premierze, weselu, zakładzie pogrzebowym, horrorze i ogłoszeniach parafialnych.
Kolejna tura licytacji, w której poszło lustro, model statku oraz album o Janie Pawle II była przerywnikiem pomiędzy występem drugiego kabaretu tego popołudnia.

Następna licytacja zapowiadała się już o wiele bardziej apetycznie, otóż pod młotek poszła ręcznie wykonana maskotka, a następnie prawdziwy rarytas – oryginalna koszulka zawodnika Lecha Poznań Rengifo z autografem. Fant na licytację przekazał klub sportowy KKS Lech Poznań.

Po licytacji przyszedł czas na pokaz tańca breakdance w wykonaniu grupy Sinior School z Drezdenka. Wykonali oni pierwszą część pokazu, wywołując pomruk podziwu wśród zebranej publiczności.

W tym miejscu chcielibyśmy dodać komentarz od strony redakcji . Nie jesteśmy pewni przyczyny tego, dlaczego do Dużej Sali przyszło tak mało osób. Pomimo, że cały czas była pewna rotacja publiczności, Wronki stać na wiele więcej. Może to przez to, że tego dnia była naprawdę piękna pogoda? Na sali znajdowało się około 40 osób. Mimo wszystko p. Mariola jest bardzo mile zaskoczona – „We Wieleniu na nasz pierwszy koncert przyszło mniej osób.”

Po pokazie nastąpiła kolejna tura licytacji. Wziął w niej udział zestaw porcelany do kawy oraz łabędź wykonany techniką orgiami 3D.

Na scenę wszedł zespół OPUS. Wykonał on kilka wszystkim znanych kawałków oraz swój własny autorski utwór.
Na Sali pojawił się pewien mały sympatyczny chłopiec. Był nim Dawid Wojewoda. Na kolejnej licytacji zlicytowano model statku oraz materac.

Chwile później na parkiecie wirowali już tancerze Sinior School. Porywając publiczność znów wirowali na parkiecie w niewiarygodny sposób. Gdy skończyli, jeden z chłopaków przechwycił mikrofon i powiedział kilka miłych słów. Podziękował wszystkim, którzy przyszli do WOK-u tego dnia i brali udział w licytacji na rzecz Dawida.

Następnie na scenę wszedł Kubas z Drezdenka, który utworami muzycznymi porwał do tańca część publiczności, w tym pokaźnej części redakcję naszego portalu.

Kolejna tura licytacji była jedną z najbardziej widowiskowej koncertu. Pod młotek poszły modele statków, certyfikowana, oryginalna piłka z limitowanej kolekcji KKS Lech Poznań wydana z okazji 90-lecia klubu z podpisami trenera oraz kapitana zespołu oraz dużych wymiarów lustro.
Mam nadzieję, że ten dzień zapisze się w szczególny sposób w historii tego miasta.” – rzekł prowadzący.

Rolę gwiazdy koncertu przejął zespół muzyczny „Antoś Szprycha z zespołem” wykonując kilka charakterystycznych numerów, porywając kolejną część publiczności do tańca.

Poprowadzili także główną licytację koncertu. Lodówkę ufundowaną przez Wroniecki SAMSUNG. W Brawurowo komiczny sposób poprowadzili licytację zaczynając od 500zł, zachwalając jaki to cudny sprzęt i w jaki sposób „funkcja alarmu, gdy za długo lodówka jest otwarta przyczyniłaby się w diecie Szprychy.” Po zaostrzeniu oferty, dorzucając do lodówki ręcznie dziergany obraz oraz pendrive. Po jakże ekscytującej licytacji Antoś Szprycha z zespołem wykonał ostatni kawałek.

Reszta fantów, a pozostała naprawdę pokaźna ilość, została zlicytowana na zasadzie „Daru serca”.

Podsumowując pozytywnie zaskoczyła nas organizacja koncertu. Wszystko było zgrane co do minuty, profesjonalne prowadzenie oraz niecodzienny dobór artystów na pewno pomogło zebrać niezbędne środki na rehabilitację.

Redakcja Wronczanie.pl życzy Dawidkowi zdrowia i wytrwałości w dążeniu do lepszego życia.