Dwa wypadki drogowe w małym odstępie czasu

Tuż po godzinie 14:00 na drodze Wronki-Sieraków doszło do dwóch wypadków drogowych. Pierwszy miał miejsce w Kłodzisku, a drugi w Ćmachowie. Obydwa wydarzenia miały miejsce w odstępie zaledwie kilku minut.

W obydwóch wypadkach uczestniczyło OSP Wronki, pogotowie ratunkowe i policja. Poszkodowanym nic poważnego się nie stało, tylko kierowcę z drugiej kraksy odwieziono do szpitala z podejrzeniem złamania ręki.

W Kłodzisku, doszło do zderzenia się tira oraz samochodu osobowego. Tir jadący za samochodem osobowym w kierunku Wronek w niewyjaśnionych okolicznościach uderzył w tył jadącego przed nim pojazdu. Samochód swój bieg skończył w okolicznym płocie. Przybyłe na miejsce pogotowie zbadało poszkodowanych kierowców, jednak nic poważnego im się nie stało. Na miejsce przybyła policja oraz dwa zastępy OSP Wronki, ale jeden z nich natychmiast musiał się wracać do drugiego wypadku.

Drugi wypadek miał miejsce kilka kilometrów wcześniej. W Ćmachowie doszło do zderzenia samochodów osobowych. Tico oraz strażackiej Skody. Jadący do wypadku w Kłodzisko zastęp OSP Wronki zjechał na przeciwległy pas ruchu w celu minięcia kolumny pojazdów. Gdy naprzeciw nim pojawił się Tico. W wyniku uderzenia obydwa pojazdy zatrzymały się w rowach na przeciwległych stronach drogi. Po udzieleniu kobiecie i jej dwójki dzieci pomocy przez strażaków uczestniczących w wypadku, przybyłe na miejsce pogotowie zabrało kierującą pojazdem do szpitala z podejrzeniem złamania ręki. Dzieciom jak i strażakom nic poważnego się nie stało.

Karol