Rozbita plantacja marihuany na terenie Chojna

Policjanci Wydziału dw z Przestępczością Narkotykową KWP w Poznaniu zatrzymali osoby zamieszane w produkcję i obrót narkotykami na dużą skalę.

Czynna plantacja była zakamuflowana pod legendą prowadzenia gospodarstwa zajmującego się hodowlą strusi. Fermą zarządzała osoba „słup” wynajęta i opłacona przez grupę przestępczą. Ukryta wytwórnia narkotyków była w pełni zautomatyzowana i pozwalała zebrać około 400 kilogramów suszu rocznie.

W celu skutecznego zakamuflowania działalności przestępczej, systemy nawiewne, nawadniające oraz układy regulujące odpowiedni poziom temperatury w pomieszczeniach zasilane były energią wytwarzana przez spalinowy generator dużej mocy, zasilany olejem opałowym, który znajdował się pod ziemią.

Przestępczy proceder funkcjonował od kilku lat. Wejście do podziemnych pomieszczeń było doskonale ukryte i zakamuflowane w tzw. kanale służącym do naprawy samochodów. We wnęce wyglądającej jak półki na narzędzia warsztatowe znajdowała się specjalna zbrojona betonowa klapa, która po otwarciu umożliwiała wejście na ukrytą plantację. Dodatkowo w przypadku najazdu policji, przestępcy zabezpieczyli właz specjalnym ryglem, który miał uniemożliwić jego otwarcie od zewnątrz.

Cały artykuł wraz z filmem można przeczytać na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji