Dzień dobry Wronki!

No, to rozpoczynamy ostatni weekend ferii zimowych. Jeszcze tylko dwa dni i nikt już nikomu nie będzie „zazdraszczał” możliwości beztroskiego leniuchowania. 

Na św. Martynę przybyło dnia o godzinę, a nawet o godzinę i 14 minut. Słońce wstało dziś we Wronkach o godz 7.41, a zajdzie o 16.34. Obydwa te zjawiska są możliwe do zaobserwowania jedynie przez pasażerów linii lotniczych. Osoby stąpające w tym czasie twardo po ziemi zostaną najprawdopodobniej pozbawione tej możliwości przez zapowiadane zachmurzenie. Możemy też spodziewać się opadów deszczu, mniej lub bardziej przelotnych. Choć nie dotarliśmy nawet do połowy astronomicznej zimy, to aura zachęca, aby chwilowo odważniej pomyśleć o wiośnie. No, może o przedwiośniu. Dodatnie temperatury i przepełnione wodą polne drogi skutecznie będą zacierać wspomnienia o białym szaleństwie.

Co zatem zrobić, aby umilić sobie nieco tę sobotę? Jeśli wstaliście dość wcześnie i nie uczęszczacie jeszcze do szkoły średniej, to możecie spróbować swoich sił w turnieju kręglarskim dla amatorów, który rozpoczyna się o godzinie 10.00. Wstęp oczywiście wolny. Jeśli szkoła średnia, nie wnikając z jakich życiowych powodów, jeszcze przed Tobą, za to za sobą masz już pierwszą pracę i pierwsze małżeństwo, to dodaję dla jasności informację o przedziale wiekowym dla uczestników, który wynosi od 6 do 15 lat. Zanim, co niektórzy, wyskoczą na sobotnie piwko do jednego z naszych LOKALI, będzie można skorzystać z innej formy poprawy humoru. O godzinie 18.00 wroniecki teatr Odgrywane Kapsle zaprasza na spektakl pt. „Ciemne sprawki mojej babki”. O tym, co mniej więcej przedstawią nam aktorzy na deskach Kinoteatru i ile możnaby zakupić szklanek bursztynowego napoju za cenę biletu, dowiecie się TUTAJ. Zawsze też istnieje możliwość rozerwania się na imieninach u Macieja, Marcina i Martyny, a jak ktoś zna, to nawet u Dobiegniewa i Hiacynty. W końcu to już przedostatnia sobota karnawału. A jeśli lubicie się bawić przy piosenkach zespołu The Beatles, to warto abyście pamiętali, że dokładnie 47 lat temu odbył się ostatni występ tej legendarnej grupy. Muzycy zagrali na dachu budynku Apple Records w Londynie, być może po tym występie stwierdzili, że wyżej już nie zajdą. Solenizantom, jubilatom i wszystkim Czytelnikom życzymy wszystkiego najlepszego i dobrego dnia. Do przeczytania.

kartka_z_kalendarza_30.01