Urzędnicy nie mają dobrej opinii, najczęściej, gdy musimy wybrać się do Urzędu odwlekamy to w czasie, bo odstraszają nas dokumenty, które musimy wypełniać, wszystko wydaje się skomplikowane. No i do tego kontakt z urzędnikami, którzy rzadko witają petentów z uśmiechem.
Okazuje się, że we wronieckim Urzędzie jest zupełnie inaczej. Jedna z naszych Czytelniczek była rozczarowana działaniem firmy, która odbiera opakowania szklane. Pomimo tego, że dwukrotnie wystawiała przed posesję odpowiedni worek, firma nie odebrała śmieci w wyznaczonym terminie. Czytelniczka postanowiła zainterweniować we wronieckim magistracie. Sprawą zajął się Paweł Cypel.
Pół godziny po rozmowie z panem Cyplem, pod mój dom podjechała śmieciarka i zabrała opakowania szklane, co więcej kilkanaście minut później pracownik Urzędu osobiście sprawdził, czy firma wywiązała się z zadania. Jestem pod ogromnym wrażeniem tak szybkiej interwencji, to pozwala wierzyć, że nasz Urząd może być przykładem dla innych.relacjonuje nasza Czytelniczka
W czasie, kiedy większość z nas lubi narzekać, warto podkreślać, że dobre i szybkie interwencje urzędnicze mają miejsce we Wronkach. Takie z pozoru drobne sprawy dają mieszkańcom poczucie, że ktoś ich słucha i reaguje, gdy potrzebują pomocy. Mamy nadzieję, że pozostali urzędnicy będą brać przykład ze swojego kolegi.
Choć jestem z wykształcenia polonistką zawsze bardziej fascynował mnie teatr niż dziennikarstwo. Współpracę z portalem rozpoczęłam od korekty tekstów. Zaangażowanie w działania lokalnej społeczności zmotywowało mnie do pisania artykułów o tym, co ważne, dobre i budujące relacje społeczne.