Pomoc dla niepełnosprawnego mieszkańca Smolnicy

Pan Przemysław Fitt przed pięciu laty uległ wypadkowi na budowie, przez co do końca życia będzie poruszał się na wózku inwalidzkim. W dwupokojowym mieszkaniu w Smolnicy, nie mają łazienki.

Państwo Fittowie chcą przystosować mieszkanie do trudnej sytuacji Pana Przemysława. Nie mogą jednak zdobyć pieniędzy do wybudowania od podstaw łazienki. Obecnie, toaleta znajduje się na zewnątrz mieszkania, a panu Przemysław ze względu na swój stan z trudnością przychodzi pokonywanie takich przeszkód.

Państwo Przemysław i Monika Fittowie są rodzicami dwóch córek w wieku 3 i 8 lat oraz 13-letniego syna. Żyją bardzo skromnie, jednak mimo wszystko są szczęśliwą rodziną. Pan Przemysław mimo swojego stanu jest bardzo pogodną i silną osobą. Ich syn, 13-letni Błażej również jest niepełni zdrowia, często choruje na astmę.

Pan Przemysław Fitt uległ wypadkowi w 2006 roku, kiedy to spadł z rusztowania na pierwszym piętrze. Uszkodzeniu uległ rdzeń kręgowy przez co, do końca życia pan Przemysław nie będzie chodził. Trzy miesiące temu uległ drugiemu wypadkowi, podczas kąpieli wypadł z przenośnej wanny. Po pierwszym wypadku pan Fitt złożył dokumenty do ZUS-u o przyznanie mu renty. Jednak ze względu na brak ciągłości pracy przydzielono go do pierwszej grupy inwalidzkiej.

W zeszłym roku państwo Fittowie złożyli wniosek do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Szamotułach z prośbą o dofinansowanie budowy łazienki, jednak w tym roku nie dysponowano już pieniędzmi. Prośbę ponowiono w tym roku, dzięki czemu państwo Fittowie przyznano 10 tyś. złotych. Kolejne 3 tyś. złotych przekazał Wroniecki Ośrodek Pomocy Społecznej. Koszt budowy łazienki wraz z wyposażeniem to około 16 tyś. złotych.

Oboje małżonków nie pracują, pan Przemysław stara się o pracę chałupniczą w Jastrowie, jeśli uda mu się przepracować bez przerw okres pięciu lat, wtedy będzie mógł się starać o przyznanie renty. Pani Monika w ciągu dnia zajmuje się swoim mężem. Gdy syn wróci ze szkoły, wtedy pani Monika może zając się pracą dorywczą. Pani Fitt zajmuje się dziećmi, mężem i domem. Ich cały dochód miesięczny wynosi 1050 złotych, znaczna część pieniędzy idzie na zapłacenie rachunków, a do tego dochodzą drogie leki, w tym dla syna chorującego na astmę. Z tego trudno jest wyżyć.

Państwo Fittowie apelują do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc. 3 tyś. złotych, tyle brakuje aby można było rozpocząć budowę łazienki. Dla tak skromnie żyjącej rodziny jest to bardzo duża kwota. Każda, nawet najmniejsza pomoc się liczy. Mogą to być pieniądze, jak również mogą to być materiały, które pomogą państwo Fittom w przybliżeniu się do końca budowy.

Dołączamy się do apelu rodziny Fittów. Nie potrafimy sobie wyobrazić z jak wielkimi trudnościami muszą pokonywać bariery, jakie stają przed nimi każdego dnia. Sami również pomagamy.

Dodaliśmy do strony panel z numerem konta, na który mogą Państwo wpłacać pieniądze. Pamiętajcie, każda pomoc się liczy!
Wszelką pomoc można przelewać na poniższy numer konta bankowego. Ważne jest aby dopisać personalia wraz z adresem.

75102041280000180200596833
Monika Fitt,
Smolnica 2/2, 64–510 Wronki

Więcej możecie przeczytać na Szamotuły.naszemiasto.pl

Karol