Stulecie linii kolejowej bez głównej atrakcji

Na niedzielę 25 lipca zaplanowane były obchody stulecia linii kolejowej Wronki-Obrzycko-Oborniki. We Wronkach zainteresowanie przejazdem było dość duże, jednak impreza do udanych nie należała – zabrakło głównej atrakcji. Przejazd szynobusem do Obrzycka nie odbył się. Jak dowiedzieliśmy się od jednego z członków TMZW, PKP nie wydało zgody na przejazd tym torem. Krótko przed imprezą ktoś z PKP dopatrzył się, że linia Wronki – Obrzycko nie istnieje. Faktycznie, linia została zamknięta w 2002 roku, lecz tory ciągle leżą na swoim miejscu. Rozkradzione zostały dopiero na linii Obrzycko – Oborniki, więc przejazd jednak był możliwy.

Udowodniła to drezyna – zamiast przyjazdu szynobusu, na który PKP i PLK nie podpisało regulaminu przejazdu, a co za tym idzie – żaden maszynista nie może prowadzić szynobusu – do Wronek dotarła drezyna.
Zatem mieszkańcy naszego miasta musieli ograniczyć się do obejrzenia wystawy plenerowej na wronieckim dworcu. Były też pocztówki jako bilety, znaczki okolicznościowe, smycze, ulotki reklamowe „Jasia”.

My od siebie dodać możemy jedynie tyle, że problemy z PKP znane nam są już od dawna. Choćby z połączeniami TLK, które na pewien czas nam odebrano – zapraszamy do przeczytania ciekawego postu na naszym forum, napisanego przez jednego z naszych użytkowników. Liczymy jednak, że w końcu uda się dostać zgodę na przejazd tym historycznym szlakiem – nie po to w końcu wycinano krzaki na torach, by znów zarosły.