Pod koniec 2018 roku rozpocznie się modernizacja linii kolejowej Poznań-Szczecin na odcinku Poznań-Wronki. Wielomiesięczne prace spowodują zmiany w rozkładzie jazdy pociągów.
Jeszcze w 2018 ruszy modernizacja linii kolejowej 351 na odcinkach Poznań-Wronki oraz Słonice-Szczecin Dąbie. W tej chwili maksymalna prędkość, jaką mogą osiągać pociągi na tej trasie, wynosi 120 km/h. Po modernizacji linia zostanie przystosowana do prędkości 160 km/h. Jak twierdzi Zbigniew Wolny z Polskich Linii Kolejowych – skróci to czas przejazdu między Poznaniem a Szczecinem o około 35 minut.
Głównym celem tej ogromnej inwestycji jest unowocześnienie trasy łączącej Poznań ze Szczecinem. Co prawda stosunkowo niedawno wymieniono tory tzw. szlakowe, czyli te, które biegną przez całą linię, jednak szyny torów, znajdujących się na stacjach i ich rozjazdy wymagają wymiany.
Oprócz wymiany torów zmodernizowana zostanie kilkudziesięcioletnia sieć trakcyjna. Unowocześnieniu mają ulec stacje i perony. Pojawić ma się na nich nowa nawierzchnia, oznakowanie, nagłośnienie oraz kosze i ławki. Obiekty mają być także dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Modernizacja przewiduje także montaż nowego systemu sterowania ruchem, co pozwoli na zwiększenie przepustowości trasy.
Główne prace zaplanowane są na 2019 rok, jednak już teraz na niektórych odcinkach trasy występuje ruch jednotorowy. Kolejarze wymieniają szyny i podkłady. Na szczęście nie dojdzie do całkowitego zamknięcia linii tak jak w przypadku trasy Poznań-Warszawa.
Rozpoczęcie robót budowlanych zaplanowane jest na IV kwartał 2018 r. W związku z modernizacją nie planujemy na żadnym odcinku wykonywania robót przy zamknięciach dwutorowych. Prace będą prowadzone w jednym torze, a po drugim ruch pociągów będzie odbywał się w obu kierunkach. W trakcie robót nie przewidujemy wprowadzenia transportu zastępczego.
Jak informuje Zbigniew Wolny, rzecznik prasowy poznańskiego oddziału PLK: Zakończenie modernizacji zaplanowane jest na koniec 2020 r. W drugim kwartale przyszłego roku zostanie ogłoszony przetarg na remont odcinka Poznań-Wronki. Na razie nieznany jest jeszcze dokładny koszt remontu.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.