„Pioch” w Karczmie Brackiej

Piątkowy wieczór 5 czerwca 2015 r. w Karczmie Brackiej należał do zespołu „Pioch”.

O zespole „Pioch” pisaliśmy tutaj. Czujemy się zaszczyceni, że otrzymaliśmy patronat medialny nad koncertem zespołu, który jest wyjątkowy pod wieloma względami. Wszyscy, którzy w piątkowy wieczór pojawili się w ogrodzie Karczmy Brackiej mogli tego doświadczyć. Trzeba również pogratulować odwagi właścicielowi Karczmy – Henrykowi Roszakowi, który zaryzykował i wpuścił na scenę dojrzałych debiutantów. Sam właściciel po koncercie przyznał, że obawiał się, że „będzie rynta”, ale został bardzo pozytywnie zaskoczony. Skierował również zaproszenie do zespołu, aby zagrali wkrótce kolejny koncert.

Teraz chciałem powiedzieć jako Heniu, właściciel Karczmy Brackiej, powiem Wam szczerze, że gościliśmy tutaj już megadużo kapel, ale takie wrażenie, jakie Wy tutaj zostawiliście, to było naprawdę megapozytywne, ja pamiętam jak przyszliście miesiąc temu z propozycją: panie Heniu chcemy u was zagrać koncert, sobie pomyślałam, co to może tam być, ale jestem dzisiaj pod ogromnym wrażeniem. Dziękuję, że stworzyliście tak niepowtarzalną atmosferę w ten wyjątkowy wieczór. Dzięki, jesteście wspaniali, rozwijajcie się!

Na początek mieliśmy okazję usłyszeć „Drogi Blues” i „Niewygodę”, by potem przejść do dobrego, mocnego, rockowego grania w świetnym kawałku „Pierdoły”. Ogromny entuzjazm publiczności wzbudziła piosenka „Cuntry”, którą również zespół zagrał na bis. Koncert zakończył bardzo dobry utwór, z solową partią saksofonu.

Fani zespołu nie dopuścili, by od razu zszedł ze sceny i zażądali bisów. Po gratulacjach złożonych przez właściciela Karczmy, przyszedł czas na spotkania i rozmowy z fanami, które trwały do późnych godzin nocnych.

 

Kliknij na zdjęcie, aby przejść do galerii
pioch2